Chorwacja – raj dla turystów – Jeziora Plitwickie, Dubrownik

Odbudowa turystycznej potęgi

Wśród krajów najbardziej ukochanych turystycznie jak Włochy czy Francja, większość nie miała na tyle poważnych problemów w swojej historii, aby musieć budować swoją pozycję od zera. Oczywiście wojny światowe i rewolucyjne ruchy wewnętrzne destabilizowały sytuacjęChorwacja w niemal każdym europejskim państwie, ale mało który teren Europy prowadził do tak wielkich i katastrofalnych zniszczeń już po wojnie, jak Bałkany. Walki na Bałkanach były wyjątkowo krwawe i wynikały przede wszystkim z kolosalnego zróżnicowania etnicznego. Liczne plemiona i nacje, które przez długie wieki pozbawione były przez większe mocarstwa jakichkolwiek praw do suwerenności, w okresie osłabiania pozycji Związku Radzieckiego zaczęły masowo domagać się swoich terenów i praw do samostanowienia o własnym narodzie. Walki były na tyle brutalne, że przez długie lata sytuacji w tzw. Kotle Bałkańskim nie umiał zaradzić nikt.


Dopiero pomoc określonym mniejszościom, które po rozpadzie Jugosławii zaczęły być masowo wyniszczane, przez ONZ, doprowadził do ustabilizowania sytuacji. Dopiero w 1995 roku udało się podpisać porozumienia, na mocy których Chorwaci, Serbowie, Czarnogórcy czy Bośniacy i Albańczycy, mogli poczuć się chociaż trochę właścicielami i gospodarzami własnego państwa. Napięcia między niektórymi z nich, jak między Chorwatami i Serbami, widoczne są gołym okiem do dziś. To, co udało się jednak na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat skutecznie ukryć, to zniszczenia i wszechobecna bieda, która towarzyszyła Chorwatom jeszcze na początku lat dziewięćdziesiątych.

Turystyczne znaczenie Chorwacji

Wyjątkowa rola Chorwacji w tym miejscu wynika nie tyle z jej historii czy gospodarki, co wyjątkowego położenia. Chorwacja z krajów bałkańskich ma bodaj najbardziej imponującą linię brzegową z Morzem Adriatyckim. Chociaż w dużej mierze dominują tu plaże kamieniste, to nie brakuje także długich fragmentów pięknych plaż piaszczystych. Słona i zawsze ciepła woda sprzyja uprawianiu niemal wszystkich rodzajów wodnych sportów, a wysokie nasłonecznienie i niska suma opadów na wybrzeżu sprawiają, że ciężko jest tam trafić na brzydką pogodę. Właśnie z tego względu, jeszcze w czasach ZSRR, gdy tereny te należały do Jugosławii, regiony nadmorskie mogły cieszyć się niesamowitymi zyskami z handlu i turystyczny. Bilans ekonomiczny całej Jugosławii mógł być uważany za dodatni właśnie dzięki temu, że był to wymarzony cel numer jeden do podróży dla niemal wszystkich innych obywateli bloku państw radzieckich.

Jeziora Plitwickie

źródło: freeimages.com

Gdy ZSRR zaczęło się rozpadać a mniejszości etniczne wzięły walkę o swoje dobra i wolność we własne ręce, przez Jugosławię a późniejszą Serbię i Chorwację przetoczyła się fala krwawych walk. W ich efekcie oprócz wielkich strat ludzkich, doszło do masowego niszczenia całej infrastruktury budowanej przez komunistów długimi latami. Kłopotem stało się też niewątpliwie wizerunkowe utracenie swojej turystycznej pozycji – region targany walkami, zniszczony i pełen konfliktów, z pewnością nie był w tamtym czasie przyciągnąć nikogo do swoich atrakcji. Po wywalczeniu niepodległości w Chorwacji do władzy doszła radykalnie nacjonalistyczna partia, która także dość długo nie miała w planach odbudowy chorwackiej turystyki. Dopiero od 1997 roku obserwować możemy chorwacką turystykę odbudowywaną krok po kroku od podstaw.

źródło: freeimages.com

źródło: freeimages.com

Najważniejsze lokalizacje w Chorwacji

Naturalnie największą atrakcją samą w sobie jest wybrzeże Morza Adriatyckiego. Niemal każda miejscowość na wybrzeżu posiada własną dobrze zorganizowaną infrastrukturę turystyczną, hotele i atrakcje sportowe czy kulturalne. Wśród miast najchętniej odwiedzanych na całym wybrzeżu triumfy od niepamiętnych czasów święci Dubrownik. Całe szczęście, to zabytkowe i piękne miasto nie zostało szczególnie dotknięte walkami etnicznymi i dzięki temu przybywając na jego starówkę można nacieszyć oczy imponującym widokiem miasta, które w niemal nietkniętej formie przetrwało do dzisiaj od swoich średniowiecznych początków.

Dubrownik już w Średniowieczu pełnił szczególną rolę w całym europejskim handlu i żegludze na południu, dzięki czemu był szalenie zamożny. Po dziś dzień całe miasto stoi w nietkniętej formie – wielkie wrażenie robi więc cały plan miast, z jego rozlicznymi bramami, wiaduktami i fortyfikacjami. Jest pięknie położone z jednej strony nad morzem, gdzie wciąż funkcjonują rozliczne elementy portowe, a z drugiej u podnóża gór, co dodatkowo czyni to miejsce wyjątkowym. Naturalnie w Dubrowniku dzieje się mnóstwo kulturalnych wydarzeń, z czego turyści na świecie szczególnie upatrzyli sobie Letni Festiwal najróżniejszych sztuk, z których większość latem odbywa się tutaj na ulicy, na wyciągnięcie dłoni turystów.

chorwacja-plaza

źródło: freeimages.com

Na północ od Dubrownika, na wysokości Splitu, znajduje się bajeczna wyspa Hvar, która zachwyca przede wszystkim tym, że ciągle świeci nad nią słońce. Jest także znana ze swoich licznych hodowli winorośli, oliwek i lawendy, czym zdecydowanie bardziej upodabnia się do Włoch czy nawet Francji, aniżeli reszty Półwyspu Bałkańskiego. Szczególnym miejscem na turystycznej mapie Chorwacji są jednak bez wątpienia Jeziora Plitwickie, rozciągające się na ogromnej przestrzeni jeziora połączone kanałami i wodospadami. Dookoła nich zaprojektowano doskonałą infrastrukturę i szereg tras do pieszej wędrówki umożliwiające przejście tej atrakcji w czasie od dwóch godzin do nawet dwóch dni. Trudno wyobrazić sobie podróż do Chorwacji bez zobaczenia tychże atrakcji.

plitwice

źródło: freeimages.com

Michał

Uwielbiam podróżować, aktywnie spędzać czas na łonie natury. Latem to oczywiście wakacje nad morzem, zimą snowboard i wypad do Czech. Preferuje wypady zarówno bliskie jak i te dalekie - moim największym marzeniem jest objechanie samochodem całego świata

Artykuły autora | Strona www autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

SHOS